Bez dokumentacji nie ma zgodności z GHG Protocol
Ślad węglowy | Raportowanie w praktyce
Monitorowanie i raportowanie emisji gazów cieplarnianych (GHG) przestaje być domeną pionierów, a staje się codziennością wielu firm. Wpływ mają na to nie tylko wymagania prawne, jak dyrektywa CSRD i taksonomia UE – wiele organizacji chce budować swoją przewagę konkurencyjną przez ambitne podejście do kwestii klimatycznych i raportuje emisje dobrowolnie. Jednak jako audytor i doradca niepokojąco często spotykam się z sytuacją, kiedy deklarowana jest zgodność ze standardem, np. GHG Protocol, ale brakuje jakiejkolwiek dokumentacji, albo dokumentacja ogranicza się do wymienienia w punktach źródeł współczynników emisji. Wszyscy „liczą ślad węglowy”, ale wielu w ogóle nie dokumentuje, jak to robi. A bez dokumentacji, nazywanej często metodyką, nawet najlepszy arkusz kalkulacyjny nie wystarczy, aby uznać końcowy raport z emisji GHG za wiarygodny.
Dlaczego dokumentacja jest ważna?
Standardy GHG Protocol i ISO 14064-1 w swoich pierwszych rozdziałach wymieniają tzw. kluczowe zasady monitorowania i raportowania (ang. Reporting Principles) – kompletność, dokładność, istotność (stosowność), transparentność i porównywalność czasową. Zasady te nie bez przyczyny zostały umiejscowione na samym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)